Witam Kochani .
Olei w ostatnim czasie używałam już sporą ilość, znalazłam kilku swoich ulubieńców, jednak cały czas mam ochotę testować nowe. Na olej z dzikiej róży zdecydowałam się ze względu na jego właściwości rozjaśniające, jak sprawdził się na mojej cerze? Zapraszam do dalszej lektury.
Opis producenta możecie przeczytać Tu.
Moja Opinia:
Olejek zamknięty jest w ciemnej, szklanek buteleczce o pojemności 50 ml. Buteleczka jest oklejona papierową etykietą, odporną na zabrudzenia.
Jest to duży plus, bo czasem zdarza się chlapnąć, i krople olejku potrafią zepsuć całą estetykę łącznie z opisem. Na etykiecie znajdują się wszystkie przydatne informacje z opisem, sposobem użycia i datą ważności.
Buteleczka jest zamknięta białą nakrętką, i posiada zatyczkę tworzywa z małym otworkiem zabezpieczającym przed wylaniem olejku.
Olej z owoców dzikiej róży ma dość gęstą konsystencję, nie rozlewa się na skórze, jest koloru pomarańczowego, ma lekko wyczuwalny nieprzyjemny zapach, który po nałożeniu na twarz szybko znika. Ma lekki poślizg i jest doskonały do robienia masaży.
Jako wrażliwiec ze skłonnościami do AZS olejek ten używam codziennie do smarowania twarzy, smarowania podrażnień, na paznokcie, na końcówki włosów przed myciem, do smarowania suchych miejsc jak pięty czy łokcie. Smarowałam też ślady po zabawie z kotami i po myciu naczyń czy innych pracach domowych. Olejek z dzikiej róży, świetnie sprawdza się również po depilacji.
Skóra na twarzy po posmarowaniu jest idealnie nawilżona, zyskuje łagodne rysy i promienność. Smaruję także skórę pod oczami i nie czuję żadnego szczypania co zdarza się podczas smarowania niektórymi kremami.
Serdecznie zapraszam do zapoznania się z asortymentem sklepu e-Fiore oraz na stronę na Facebooku klik.
Z pestek róży jeszcze nie miałam , teraz testuje avocado, pestek malin, i konopny ;)
OdpowiedzUsuńWciąż nie mogę dobrać odpowiedniego oleju do mojej skóry. Problem zapychania zniechęca mnie do wciąż nowego testowania olejów na swojej buzi. Buziak na miły weekend :*
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam tego olejku, ale z wielką chęcią przetestuję! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam >>> nicolenicky01.blogspot.com ♥
Kurcze nie moge uwiezyc, ze istnieje taki produkt, ktory ma wiele wlasciwosci i sprawdza sie przy tym bardzo dobrze. Musze go sobie kupic.:)
OdpowiedzUsuńkasia-kate1.blogspot.com
Hej ! jako,że jestem totalna fanką natury oraz pielegnacji iście z krzaczka :) więc czesto siegam po róznego rodzaju olejki, różany niestety nie jest na mojej liście ulubionych mimo swych cudownych właściwosci ale ciesze się,że Tobie przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :) postanowiłam zaobserwować :) zapraszam do siebie na rozdanie :)
Szkoda ze nie sprawdził się tak świetnie jak u mnie. Dziękuję i z mila chęcią wezmę udział w rozdaniu :)
UsuńNie wiem czy by mi przypadł do gustu zapach, ale zaciekawiłaś mnie nim bardzo :)
OdpowiedzUsuńZapach przyznaje nie zaciekawi ale szybko się ułatwia, a dla mnie działanie jest dużo ważniejsze :)
UsuńZaciekawiłaś mnie informacją, że używasz go po pracach domowych. Ja czasami mam tak koszmarnie wysuszoną skórę na dłoniach, właśnie po sprzątaniu.
OdpowiedzUsuńJa zwłaszcza po myciu naczyń mam straszna sucha skórę.
Usuńmuszę spróbować ten olejek i napewno go polece znajomym zapewne tez beda pod wrazeniem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Polecam i dziekuje :)
UsuńZastanowię się teraz nad jego zakupem, haha :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.mybloggingtravel.pl
Również pozdrawiam
Usuńciekawe jak by sie u mnei sprawdził:)
OdpowiedzUsuńKażda skóra reaguje inaczej tak więc polecam wypróbować na sobie :)
UsuńBardzo ciekawy produkt, chętnie go przetestuje sama,
OdpowiedzUsuńFajny blog :)
Polecam i dziekuje :)
UsuńNie słyszałam o tym olejku wcześniej. Chętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej polecam.
Usuńbardzo lubie takie olejki, aktualnie stosuje rozany tylko od Revivals, rowniez polecam jak bedziesz miala okazje
OdpowiedzUsuńSuper blog :)
Chętnie wyprobuje przy najbliższej okazji :) Bardzo lubuje się w różanych Kosmetykach
UsuńDziękuję
Hej!
OdpowiedzUsuńZapraszam na LA, zostałaś nominowana! :)
Zapraszam, http://liikeeme.blogspot.com/
Dziękuję.
UsuńBardzo lubię kosmetyki z różą :-) Stosowałam olejek z dzikiej róży innej firmy i również bardzo byłam zadowolona :-)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię różane kosmetyki :)
UsuńRóża to jednak królowa nawilżenia :)
OdpowiedzUsuńDała radę i jest moim ulubieńcem tej zimy :)
Usuńtrzeba wypróbować :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOleju z pestek róży jeszcze nie miałam, ale chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMusiałabym wypróbować, bo dla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuń